no więc tak...
przeniosłam
się :)
miałam
dość Onetu, przyznajcie się, że wy też. :)
Na
blogu na Onecie został tymczasowo tylko miniaturki i zakładki.
Przeniosę to później, bo teraz nie mam na to czasu, ani siły.
Notka
z piątku (rozdział 29) również tu jest.
Szczegóły
dopracuję w piątek. Wtedy też pojawi się nowa notka.
To
tylko co chciałam Wam w tej chwili powiedzieć.
Dobranoc,
po
raz pierwszy z blogspot,
Nox
Najlepszy blog o Dramione jaki czytałam (a było ich wiele) *.* !
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną notkę . . . ^^
Pozdrawiam : ]
~Ann;*
bd tęsknic za tamtym wyglądem, przyzwyczaiłam się.. ;c
OdpowiedzUsuńale to może i lepiej że przeniosłaś. :D
kocham twoją twórczość i dzięki tobie, też zaczęłam pisać dramione :D. pisz jak najwięcej i nigdy nie przestawaj. :*
Nett.
przeniosłam się o owszem, ale zamierzam jak najbardziej upodobnić bloga, do tamtego z Onetu :) więc się nie załamuj.
Usuńpiszesz? mogę linka? :D czy nie publikujesz?
Hej, cieszę się, że przeniosłaś w końcu bloga. Jestem twoją stałą czytelniczką od bardzo dawna, mimo iż się nie ujawniałam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tutaj bloga o Dramione. Wiem, że to może głupio zabrzmieć, ale bardzo chciałabym poznać twoją opinię na jego temat, bo świetnie piszesz :)
Oto mój blog - http://dramione-sheireen.blogspot.com/
Pozdrawiam i życzę weny
Sheireen :)
w takim razie dziękuję za ujawnienie :)
Usuńwpadnę na bloga, ale nie wiem kiedy, bo czas mnie goni :(
pozdrawiam
no witam cie witam. jedyne, co mi się tu nie podoba, ze nie mogę się już podpisywać Roni, tylko moje konto google mnie ujawnia :/ ale czytelniczka wierna pozostaje :p
OdpowiedzUsuńbuziaki, Roni (teraz już nie Roni, ale ok)
Roni, jak chcesz, żeby Cię podpisywało ,,Roni", to jest taka opcja, jak bodajże pierwszy raz logujesz się z Google, żeby skomentować. Prawdopodobnie jest też normalnie. Poszukaj w Googlach :)
UsuńPozdrawiam,
Cammelia
Cammelia ma rację. Mam konto w Google i jak widzisz nie ujawnia mnie :)
Usuńposzperaj w ustawieniach to znajdziesz.
Nie mniej cieszę się, że jesteś, nawet jeśli już nie Roni :P
Ja w ogóle nie lubie onetu, i przyznam sie szczerze - byłam pewna że sie tutaj przeniesiesz i czekałam na to :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdodasz jutro nowy rozdział?
OdpowiedzUsuńowszem, dodam :)
UsuńŚwietny blog :) Przeczytałam wiele opowiadań Dramione i muszę przyznać że masz wielki talent :* Z niecierpliwością czekam na kolejny wpis. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDużą uwagę trzeba też zwrócić na miniaturki, to że blog jest świetny to oczywiste .. :) Bardzo mi się podobają miniaturki , pisz dalej !
OdpowiedzUsuń